Pomysł zrodzony w murach uczelni

Człowiek identyfikuje i poznaje świat głównie za pomocą zmysłu wzroku. Sektor kosmiczny jest jednak przykładem branży, w której ludzkie oko musi być częściowo wyręczane przez zaawansowane urządzenia. Takie są wykorzystywane np. w teledetekcji – technologii polegającej na rozpoznawaniu i lokalizacji konkretnych obiektów i zjawisk, a także na analizę zmian zachodzących na powierzchni ziemi. Dzięki temu zabiegowi to, co wydaje się nam odległe, jest właściwie w zasięgu ręki – możemy nawet w kilka sekund, za pomocą wizualizacji satelitarnych, zbadać np. ukształtowanie terenu wokół naszego domu. Wkład w rozwój tej technologii miał swój początek w murach uczelni. 

Ośrodki akademickie o profilu technicznym to kuźnie młodych innowacyjnych spółek – nie inaczej odbyło się to w przypadku SATIM. Idea firmy zrodziła się w 2012 roku na podstawie prac naukowych – Jacka oraz Stanisławy Strzelczyków stworzonych we współpracy z kadrą Wydziału Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Na ich podstawie powstała pierwsza w Polsce spółka, która zajmuje się na dużą skalę przetwarzaniem danych pochodzących z satelitów radarowych. Wykorzystuje ona obrazy satelitarne pochodzące z satelitów komercyjnych, jak i satelitów Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), które cyklicznie wykonują pomiary i gromadzą dane o otaczającym świecie.

Spółka najczęściej wykorzystuje dane radarowe na podstawie których świadczy usługi, polegające na monitorowaniu pionowych przemieszczeń obszarów oraz badaniu stabilności infrastruktury na terenach, które są z natury narażone na różnego rodzaju zmiany, takie jak osiadanie czy osuwanie. Technologia znajduje zastosowanie w szczególności przy analizie obszarów górniczych, jak również w procesie planowania rozmieszczenia linii metra. Jak komentuje Mateusz Maślanka, dyrektor sprzedaży i rozwoju rynku SATIM: – „Osiadanie terenu w przypadku metra nie jest jednak tak spektakularne, jak w przypadku osiadania spowodowanego przez działalność górniczą. Dzięki szczegółowej analizie terenu można wykluczyć miejsca zagrożone wpływem szkód górniczych już na etapie planowania – a przez to uniknąć budowy na obszarze niestabilnym, na którym istnieje potencjalne zagrożenie". 

Dlaczego grupa inżynierów postanowiła ubiegać się o wsparcie i jak grant, miał pomóc w dalszym rozwoju założonej przez nich spółki?

Większa precyzja dzięki akceleracji

Operatorem programu Sieć Otwartych Innowacji (SOI) – granty na transfer technologii jest Agencja Rozwoju Przemysłu (ARP). Jest on skierowany do firm z segmentu MŚP, które chcą nabyć innowację już gotową do wdrożenia i komercjalizacji i potrzebują wsparcia finansowego niezbędnego do realizacji tego celu. Grant SOI może wynieść od 100 tys. zł do nawet 1 miliona zł. Inicjatywa ma także za zadanie szerzenia kultury otwartych innowacji w Polsce oraz pobudzenie do rozwoju innowacyjnych i perspektywicznych projektów. 

SATIM jest pierwszą firmą, która przeszła pozytywnie proces weryfikacji w ramach inicjatywy, i otrzymała wsparcie finansowe w wysokości 170 tys. zł. Głównym bodźcem, dla którego firma zgłosiła się do programu Sieć Otwartych Innowacji, była chęć rozszerzenia działalności o dodatkowe usługi. Założyciele spółki chcieli doprowadzić do zwiększenia precyzji badań obszarów narażonych na niebezpieczne zjawiska zewnętrzne. Do tej pory firma monitorowała potencjalnie zagrożone tereny jedynie wielkoobszarowo – z dokładnością tylko do jednego centymetra. Obecnie precyzja wykonywanych przez nich badań znacznie się zwiększyła. Jak tłumaczy Maślanka: – „Dzięki dofinansowaniu z grantu technologicznego otrzymanego w programie nasi specjaliści są w stanie powtarzalnie przeprowadzić pomiar i analizę danego obiektu z dokładnością do 1 mm na rok. Wyniki prezentowane są jako siatka punktów pomiarowych pokrywających dowolnego typu infrastrukturę i monitorować ich budowę czy też użytkowanie".

Zespół SATIM podkreśla, że współpraca z ARP przebiegła płynnie – proces, który prowadził do otrzymania dofinansowania był przeprowadzony rzetelnie i szybko. Firma mogła liczyć również na konsultację z brokerami technologii ARP, którzy pomogli w doprecyzowaniu ich potrzeb rozwojowych. Dodatkowo, podkreślają, że znacznym ułatwieniem w procesie aplikacji była dokładna i rzetelna instrukcja wypełniania wniosku oraz wsparcie telefoniczne ze strony ARP. Co również ważne, decyzja o przyznaniu dofinansowania i podpisanie umowy nie zajęła więcej niż trzy miesiące.

Grant na transfer technologii został w znacznym stopniu przeznaczony na zakup licencji specjalistycznego oprogramowania, którego producentem jest szwajcarska firma technologiczna z okolic Berna. Dzięki otrzymanemu dofinansowaniu, spółce udało się powiększyć także grupę klientów. Obecnie realizuje ona zlecenia dla firm budowlanych, prowadzących największe inwestycje infrastrukturalne w Polsce np. monitoring budowy Trasy Łagiewnickiej w Krakowie, lub firm rozwijających infrastrukturę przesyłową. Firma ułatwia również codzienne życie mieszkańcom gmin i miast m.in. z obszarów Górnego Śląska, których tereny w dużej mierze koegzystują z największymi kopalniami w Polsce. SATIM wyposaża zarządy gmin w profesjonalne dane cyfrowe i raporty dotyczące potencjalnych zagrożeń. – „Nawiązanie współpracy przy tak strategicznych projektach byłoby znacznie trudniejsze i czasochłonne, gdyby nie wsparcie z programu Sieć Otwartych Innowacji, które pozwoliło na rozwój technologii oraz zdobycie przewagi nad konkurencją” – dodaje dyrektor sprzedaży i rozwoju rynku.

Podbój zagranicznych rynków

W bliskiej przyszłości SATIM ma przede wszystkim w planach skalowanie swojej usługi we współpracy z partnerami zagranicznymi. W ramach wspólnych działań z Europejską Agencją Kosmiczną spółka planuje rozszerzyć zakres oferowanych usług o rozpoznawanie obiektów na zobrazowaniach radarowych wykorzystując ich trójwymiarowe modele. Firma przykłada również ogromną wagę do popularyzacji swoich rozwiązań i zwiększania dostępności do wyników swoich opracowań, dlatego już niedługo dostarczy rozwiązanie które pozwoli szeroko wykorzystywać wyniki swoich przetworzeń m.in. przez mieszkańców obszarów górniczych.

Sektor kosmiczny to jedna z najbardziej innowacyjnych dziedzin gospodarki, a wsparcie udzielone w ramach Sieci Otwartych Innowacji przez ARP, dowodzi jak sprawnie przeprowadzony proces dofinansowania może być kluczowy dla szybszego rozwoju firmy. Mimo że na wysłanie Polaka w kosmos, pozostaje nam trochę jeszcze poczekać, z pewnością w 2019 roku będziemy mogli pochwalić się kolejnymi ważnymi projektami realizowanymi przez SATIM.